beautiful

beautiful

poniedziałek, 9 czerwca 2014

jestem szklanym stoliczkiem na którym leżą ciasteczka dla Alicji. ♥

Dobry wieczór.
Zapisałam się do chóru w moim kościele. Ale ssuper. Jestem taka szalona.

Tak bardzo mi się podoba piosenka Lany ♥


Piękna jest.

Tak bardzo mi się podobają kolczyki.. W nosie i w wardze. O matko, matko. ♥
Ale pewnie i tak sobie nie zrobię. Bo mama. Bo ja. Bo szkołą. Bo boję się bólu.
Ból jest najgorszy. I to, że przez miesiąc i tak musiałabym nosić kropeczkę, a tego nie chcę. Chciałabym takie coś bo kółka ładnie wyglądają ♥
Ale i tak wiem, że mieć nie będę, bo się za bardzo boję.
A za jakieś pięć lat minie moja laba i już wtedy naprawdę nie będę mogła robić szalonych rzeczy bo praca, bo rodzina (może takową będę miała. piękną i cudowną.) No ale.. Życie jest dziwne.. I sama właściwie nie wiem czego chcę.
Bez sensu, że poszłam do tej szkoły.. Mogłam jednak spiąć tyłek przy wyborze gimnazjum i iść do centrum. Taki prestiż. A później do dobrego liceum. Dwa języki na luzie.. + może jeszcze jakiś by doszedł.. Mogłabym jechać na studia zza granicę. A tak to co? Wielkie spinanie że ludzie nie zdadzą bo nauczyciel si uwziął + nie umie nauczać ludzi.. Bez sensu zupełnie. I jeszcze nie można mieć własnego zdania, bo oprócz księdza (który akceptuje wszystko oprócz pedałów) z prawie nikim nie da się normalnie porozmawiać. Oprócz wychowawczyni i pani pedagog, nikt nie interesuje się naszymi problemami.
A szkołą średnia to zdecydowanie jeden z gorszych czasów dla psychiki młodego człowieka.
Ja nadal nie wiem kim jestem.
Hipsterem?
Cukierkową laleczką?
Dziewczyną, która urodziła się o stulecie za późno..?

Oglądałam ostatnio stare zdjęcia moich rodziców. Czarno-białe. Ręcznie wywoływane we własnej ciemni. TO BYŁO ŻYCIE! ♥ O historii Polski z tamtego okresu nie wspomnę, bo ciekawie nie było.. Ale te wszystkie polaroidy, dżinsy, skóry, wszystko na kartki, istne szaleństwo.
I muzyka... Piękna. ♥

Jestem szklanym stoliczkiem na którym leżą ciasteczka dla Alicji. ♥


Jaka patollogia. Nie. Bez przesady. Ale to mnie śmieszy. Moi kumple wysyłają zdjęcia "po siłowni" i się napinają i się wypinają i och mój boże wszystkie mięśnie..
Osobiście nic w tym nie widzę..
No tak.. Facet musi mieć siłę żeby nosić kobietę i w ogóle.. Ale bez przesady.. Oni mi potem opowiadają o facetach którzy przedłużają sobie szczoteczki do zębów, bo im mięśnie nie pozwalają dosięgnąć ręką do twarzy.. OBRZYDLISTWO!











Fuj.
Fuj.
Fuj.

Dobrej nocy życzę. Słodkich koszmarów. ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz