Czy znasz odpowiedź na pytanie „czym właściwie jest szczęście”?
Czym właściwie jest szczęście?
Czy to druga osoba? Uczucie spokoju, bezpieczeństwa? A może możliwość stania bez butów na trawie w sierpniowy dzień, w trakcie deszcze i odchylanie głowy w stronę spadających kropli?
Czym właściwie jest szczęście?
Możliwością przytulenia się do kogoś o przyjaznej dla naszego oka budowie ciała? Możliwością rozmowy na różnorakie tematy? Podróżą dookoła świata bez grosza przy duszy?
Czym właściwie jest szczęście?
A może chodzi o możliwość wysłuchania porannego ptasiego koncertu? Albo zobaczenie spadającej gwiazdy? A może nie wejście w psią kupę spiesząc się rano do pracy?
To my kreujemy szczęście? Szczęście jest w nas? A może ktoś kreuje je dla nas? Na czyjeś zlecenie? Jak ci panowie z poczty kwiatowej..
Czy to możliwe, aby komuś zostało poskąpione szczęścia? Aby jego działka została przyznana innym? By nic dla niego nie zostało?
Bardzo jestem ciekawa Waszych odpowiedzi.
Ściskam