beautiful

beautiful

niedziela, 15 listopada 2015

uczucia dzikiej studentki

Nie mam ochoty robić nic.
Autentycznie nic.
Nie mam ochoty się uczyć.
Nie mam ochoty wyjść na dwór.
Nie mam ochoty myśleć.
Mogłabym być chętna do rozmowy, spania, leżenia, słuchania tego co mówią ludzie..
denerwuje mnie wszystko..
ale to chyba ze stresu.
Jutro mam kolokwium z etyki. We wtorek z ekonomii. Nic nie umiem. I wydaje mi się, że to jest powodem moich humorków..
Poza tym nie bardzo dogaduję się z ludźmi z roku.
Nie umiem się do nich otworzyć. Nie umiem zagadać. Tylko siedzę i słucham.
Pytam czy mogę usiąść obok, a potem grzebię w telefonie..
A tak strasznie brakuje mi ludzi.
Brakuje mi moich przyjaciół. Co prawda widziałam się z nimi w piątek, ale nie wygadałam się. Nie czuję jakiejś takiej "pustki" po wylaniu emocji. Trzymam wszystko w sobie. Boję się że wyjdzie mi to na złe..
Boję się, że w końcu pęknę. Albo przestanę chodzić na zajęcia, bo nie mam tam z kim rozmawiać.
Boję się, że się popłaczę w końcu któregoś dnia przy nich wszystkich.

Dobija mnie ten stan, ta pogoda, to otoczenie.
Czy to jesienna depresja?
W każdy poniedziałek płaczę za weekendem.
Bo to jedyny czas kiedy mówię.
Bo to jedyny czas kiedy spotykam się z ludźmi.
Bo to jedyny czas, kiedy jak jestem w tłumie jest mi dobrze.
Bo to jedyny czas kiedy uśmiecham się ze szczęścia.


Już się nie odzywam.
Już nie dołuję.

Jutro poniedziałek.
Łagodnego powrotu do rzeczywistości.

czwartek, 12 listopada 2015

nic dodać.....

hmm..
Miałam coś napisać miłego, pogodnego i ocieplającego atmosfere....
Ale nagle wpadłam w emocjonalny dołek, i już nic pozytywnego nie umiem z siebie wykrzesać :(

Brakuje mi ludzi..
To że mam ze 150 osobami wykłady na uczelni tego nie usprawiedliwia..
Brakuje mi rozmowy. Brakuje mi śmiechu. Brakuje mi moich przyjaciół..

Ale (uhuhuhu! wpadłam na coś pozytywnego :3 ) JUTRO SIĘ WIDZĘ Z MOIMI MAGICZZNYMI KREJZOLAMI! idziemy na pizze bo Martyna i Przemek mieli  ostatnio urodziny. :3




No.


i tym jakże pozytywistycznym akcentem zakończę moją dzisiejszą wypowiedź.

kolorowej nocy ♥

środa, 11 listopada 2015

50 twarzy Karoliny

Dzień dobry! Dobry wieczór!

Jakiś czas mnie tu nie było..
(No ale zdarza się... Każdy ma jakieś sprawy na głowie...)
ALE JESTEM SPOWROTEM!!!!!!!
(Słowniczek "bloggera" pokazuje mi się, że się mylę w pisowni.... Ale.... chyba nic z tym nie Zrobie..)

Strrasznie mnie plecy bolą ale to chyba nie ma znaczenia w tej chwili....

Takkkk czy owak!
Pisałam ostatnio z moimi przyjaciółmi (tak jeszcze ich mam kilku) i nagle dostałam wiadomość "Karolina ile ty masz twarzy!" - wyjaśniając, zawsze wysyłam mnóstwo minek, buziek i emotikonków, bo jestem bardzo empatyczną, ekscytującą się, nienormalną osobą, która przez wysyłanie minek, wyraża przez internet swoje emocje.
Ale wracając do tych twarzy...
Ile ja mam twarzy???
I zaczęłam się tak nad tym zastanawiać....... I MAM oficjalnie 50 TWARZY!

Więc:

50 TWARZY KAROLINY:
1. uśmiechnięta Karolina
2. śmiejąca Karolina
3. zachwycona Karolina
4. rozśmieszona Karolina
5. Karolina udająca rozśmieszoną Karolinę
6. "nie śmieszne"
7. Karolina z miną "ee.. serio....?"
8. Karolina która nie dowierza
9. Karolina kaczka
10. Karolina zezulec
11. poważna Karolina
12. nieśmiała Karolina
13. Karolina się zawstydziła
14. smutna Karolina
15. Karolina płacząca (ze śmiechu)
16. Karolina "ups.... przyyyypał"
17. Karolina która widzi czekolade :3
18. zakochana Karolina
19. Karolina "nikt mnie nie lubi"
20. Karolina wielkie oczy
21. Karolina mops
22. Karolina rybka
23. dziubek Karoliny (chyba najczęciej przyodziewana twarz :P)
24. zdenerwowana Karolina
25. Karolina nie odzywaj się do mnie
26. myśląca Karolina (wbrew pozorom zdarza się)
27. rozmarzona Karolina
28. Karolina w autobusie
29. Karolina "nie mam zdania ale o tym nie mówię"
30. Karolina "moje zdanie się liczy"
31. zawiedziona Karolina
32. Karolina "nikt mnie nie kocha" (co częściowo się pokrywa z twarzą numer 19)
33. Karolina "muszę sobie krzyknąć"
34. Karolina "nikt mnie nie chwali"
35. Karolina alkoholik
36. Karolina z głupawką
37. Karolina która widzi zabawnych ludzi na mieście
38. Karolina "nie wiem w co się ubrać"
39. niezadowolona Karolina
40. Karolina która pamięta tylko o tym że nie wzięła magnezu
41. Karolina i jej życie na we♥it
42. zestresowana Karolina
43. Karolina "nie chce mi się"
44. zainspirowana Karolina
45. Karolina "co tam pisze?"
46. Karolina "co ty mówisz....???"
47. Karolina mówiąca/myśląca "heheeee"
48. Karolina dająca przykłady  "na chłopski rozum.." na lekcjach o prądzie..
49. Karolina mówiąca "....taaaaaak......"
50. Karolina "ohhhh jjaka ja jesssstem śmieszna", kiedy nikt się nie śmieje.....

Wbrew pozorom, wszystkie te twarze się od siebie różnią. Mniej lub bardziej, ale się różnią. :P
Możliwe że znalazłabym jeszcze kilka, kilkanaście, albo nawet kilkadziesiąt twarzy, ale po pjerwsze ... nie chce mi sie :P a po drugje... bądźmy szczerzy.. nikt nie chce aż tak dokładnie mnie poznać....  A nawet jeśli myśli  że chce mnie tak dokładnie poznać... to odrazu mu mówię, że nie chce mnie aż tak dokładnie poznać.
Sama sie dziwie że czasami ze sobą wytrzymuje............

Także tego...
BOŻE ILE KAROLIN!!!!!!!!!!
Chyba pierwszy raz w życiu tyle razy użyłam swojego imienia w jednej sprawie!
Nawet jak składałam dokumenty do wojska to nie chcieli aż tylu moich podpisów - tylu moich imion na papierze. A w internecie nawet jednego nie chceli..:P

Ohohoho. Taka zabawna jestem.
Boki zrywać

Wstawiłabym zdjęcia obok każdej twarzy.... Ale jestem świadoma faktu, iż nikt nie chce mojej twarzy oglądać. Chociaż jest piękna i cudowna. :P


Nie zanudzam was już... ♥

Kolorowej nocy :3 ♥