beautiful

beautiful

wtorek, 29 października 2013

Waniliowe halloweenowe niebo.:3

Witam Halloween. Bardzo miło Cię gościć. <3


Badum. Jest taka ładna pogoda a mi się coś chrzani z bloggerem.=€
Ach.
Mój chłopak za dwa tygodnie ma urodziny. A ja już dzisiaj jadę mu dać prezent. To osiemnastka więc wypadałoby dać coś wyjątkowego. Załatwiłam mu kotka. <3 Zawsze jak przychodził do mnie to zachwycał się moim i powtarzał, że też by chciał mieć takiego  zwierzaczka.
No i będzie miał. Zrobię mu dzisiaj niespodziankę. =>
Mam tylko nadzieję, że jego mama nie będzie na mnie bardzo zła i nie wyrzuci mnie razem z tym kotem za drzwi..=o A jest śliczna.! Mała, słodka, ruda kuleczka. <3
Cud miód. <3

Mam nadzieję, że miło wam minie wieczór. Przebierzcie się jakoś seksownie i lećcie na halloweenową imprezę. Miłej zabawy. <3

środa, 23 października 2013

Bez tytułu.

Po 193 dniach otworzyłam oczy..
Choroba ustępuje..
Może szczęście do mnie wróci.. Jeżeli jednak nie.. Niech wie, że je kocham.

wtorek, 22 października 2013

poniedziałek, 21 października 2013

Paćka makaronu.

Tu jest tak slicznie.. Park Szczęśliwicki jednak ma coś specyficznego w sobie..
Jednak dziwnym trafem za każdym razem kiedy tu jestem, czuję się samotna.. Niezależnie czy jestem z przyjaciółmi, koleżanką, chłopakiem.. Zawsze jestem tutaj ja i tylko ja.. Nie zważając na kobiety z wózkami, matki z dziećmi, dzieciaki na rowerkach, wędkarzy.. To miejsce ma w sobie specyficzną moc, która wysłucha, pocieszy lub makabrycznie zdołuje.

W tej akurat chwili nie wiem co mogłabym powiedzieć drzewom.. Stawowi.. Mewom.. Kaczkom.. Gołębiom.. Gawronom.. Ławkom, stołom i śmietnikom.. Co powiedziałabym górce? Najprawdopodobniej rozpłakałabym się i zapaliła.. Problem tylko w tym, że nie palę..
Jest mi zimno.. Jeszcze przed chwilą moje ciało spalało się pod golfem, bluzą i kurtką.. Teraz sama w sobie zamarzam.. Szkoda, że nie ma tu nikogo..

niedziela, 20 października 2013

Zaprzyjaźnij się z wrogiem.

Niewytrzymie z tym światem.

Oby wasz dzień był lepszy od mojego..

Perfect. <=> Myself.

Bonjour.
Nabiłam sobię siniaka na wewnętrznej części dłoni. Boli bardzo. Nawet nie wiem jak to mozliwe ale naprawdę. Jest okrągły i fioletowo-zielony.
Mam drzwi ^^ W końcu. Tatuś wziął je miesiąc temu do malowania i oddał mi dzisiaj. Są śliczne. Białe. Doczepiłam im jeszcze różową kokardeczkę i teraz wyglądają tak słodko. ^^
Ostatnio wiele osób wyżala mi się, że są sami. Że nie mają się do kogo przytulić.. i takie tam.. A ja za nic nie wiem jak mogę im pomóc.. Próbuję coś doradzać.. Ale.. Tak jakbym nie umiała postawić się na miejscu tej osoby.. Też kiedyś chodziłam sobię wszędzie sama i ubolewałam nad tym strasznie.. A teraz kiedy mam Norberta w ogóle o tym zapomniałam i chociaż bardzo chcę, nie umiem pomóc znajomym.=(
Ja wyznaję zasadę, że lepiej coś zrobić chociaż mamy wrażenie, że się nie uda, niż siedzieć bezczynnie i póżniej żałować, że się nawet nie spróbiwało.
A poza tym zimno mi. Panowie mi wymienili veluxy na cieplejsze i wiele jeszcze bardziej niz wczesniej..=€
Bez sensu w ogóle.
Jutro przyjedzie mój mężczyzna i pójdziemy na spacer do lasu.<3
W sumie.. To przyjedzie dzisiaj...=o

Nikt nie jest idealny.
Ale najważniejsze to być sobą. Nawet jeżeli trzeba za to zapłacić "szczęściem" bycia w związku.
Dobrej nocy. <3 data-blogger-escaped-p="">

środa, 16 października 2013

Maximum minimum

Sweterek - jest.
Rękawiczki - są. <3
Jest też niewyspana twarz wyczekująca powrotu do domu i zamknięcia oczu..
Nie rysuję sobie nawet kresek od kilku dni...=o Nie mam rano zupelnie czasu..=o
I do tego nie chodzę od trzech dni rano po kawę, bo nie mam pjeniędzy. =<
Po raz pierwszy w życiu (chyba) nie rozumiem matematyki.. Ale tak oporowo.. Przerabiamy teraz równania wielomianowe. Równania jeszcze zrozumiem.. Ale za nic nie łapię czym są wielomiany! =o
I jeszcze te cale wykresy, wskaźniczki.. Jakaś masakra.=(
Jutro chcemy iść "całą" klasą do Pszczoły.. Może w końcu wypali..=) i może mój męszczyzna poczłapie też..
No ale nicc.
Wrócę do domu, ogarniam zgrubsza lekcje, kąpię się i idę spać.. Bez gadania.

Kurczę. Dzwonię do mojego chlopaka i nagle "no cześć kochanie" - odzywa się nieznajomy głos.. Naszczęście się rozłączył.. Ale.. Miałam w oczach takie zdziwienie.. ^^
Miłego wieczoru. <3 data-blogger-escaped-p="">

wtorek, 15 października 2013

Happy ending

Dobry wieczór.=>
Jadeł dzisiaj po rękawiczki i sweterrek. Nie wiem dokładnie jaki chcę, ale jakiś słodki..=> tak się zastanawiam.. Może beżowy..=>
Laj.laj.laj.
Ale mi dzisiaj wesoło.. Nawet nie wiem dlaczego.. Hihi. Jest taki ładny dzień.. Mgła. I wyszło słonko.. Śliczniutko.=> Wczoraj miało tak być.. Ale nie.. Oczywiście mgiełka uciekła..=<
Ale nic. Zdjęcia wyszły bardzo ślicznie. Jak zawsze ^^
Zorganizuję sobię takie włosy.. Zapuszczę tak długo.. Będą takie śliczniutkie.<3 data-blogger-escaped-p="">
Ach. Włąśnie.. Trzeba je pofarbować.. Znowu.. Wypłukała mi się farba.. W sumie to się nie dziwię.. Też nie chciałabym łapać się platyny.. No ale nic..
Nigdy więcej!
Mam od wczoraj taką straszną fazę na lizaki i cappuccino.. Mmm. Niebo.<3 data-blogger-escaped-p="">
A to moja wczorajsza kolacja.^
Pani od Niemieckiego zabawnie się ubiera.. Zawsze ma spodnie z wysokim stanem i krótkie bluzeczki w wyszukanych kolorach. I przepraszam, ale ma wielki tyłek.. Wszyscy faceci w szkole zwracają na to uwagę.. Zabawnie.. I jeszcze nosi takie jeans'y z wielkimi, tylnimi mieszeniami, żeby jeszcze bardziej ten tyłek powiększyć...=o Coś strasznego..
W ogóle.. Chciałam coś napisać.. Jeszcze pół minuty temu.. Ale już zapomniałam co...
Ach.. Pierwszaki są tacy seksowni..! ^^

niedziela, 13 października 2013

Hello earth.

To nie moje nogi.. Ale.. Kto wie.. Kto wie..=>
Może kiedyś..
Tak bardzo chciałabym mieć tatuaż.. Tylko tyle, że nie wiem gdzie i nie wiem jaki..
Bardzo podoba mi się motyw kolorowych księżniczek Disney'a.. Ale jak sobie wyobrażę mnie, 80-letnią babcię, z tatuażem przedstawiającym Arielkę czy Alicję (z Krainy Czarów) to tak mi jakoś... Nie fajnie...=(


Ale tak czy owak wydaje mi się, że życie jest krótkie i trzeba z niego korzystać. Bo może okaże się, że nie dożyję pięćdziesiątki... Kto wie..
Kto wie..
Mmm... Pierwszaczki mieli dzisiaj ślubowanie.. W sumie to cala szkoła miała przyjść.. Z mojej klasy byliśmy we czwórkę.. Ale pani jutro sprawdza listę więc okaże się, że byli wszyscy..
Hihi. Zabawnie. Po szkole spotkałam się z dziewczynami i poszłyśmy roboć zdjęcia do Łazienek Królewskich. Było milutko. Cieplutko. I inne -utko. Pozniej oczywiście na jedzonko.
Ogólnie dzień uważam za udany. <3 data-blogger-escaped-p="">
Dobrej nocy.

Madagaskar

Samotność - najgorsza z możliwych forma spędzania czasu. Bycie samotnym nie równa się byciu w odosobnieniu od innych ludzi.
Samotność objawia się niechęcią do życia i wstawania rano.
Możemy być samotni w środku zatłoczonego miasta. Możemy być samotni w szkole. W autobusie. W związku.. Wszędzie.
Uważajcie na siebię..
Dobrej nocy.

piątek, 11 października 2013

zagubiona

Mój chłopak był zachwycony jak się dowiedział.. Zrobił mi taką pogadankę, że sama sobie nie wierzyłam, że potrafi być zazdrosny o postać z książki..






idealny <3
Lepsze jest życie w samotności niż z ludźmi, którzy Cie nie rozumieją.. To moje motto od dziś.. I będę starała się żyć według tej zasady.. Wszystkim innym też życzę.
Dobrej nocy.

środa, 9 października 2013

enjoy

Do obejrzenia:
1. Dziecko Rosemary
2. Królewna śnieżka i siedmiu krasnoludków (bajka z 1937r.)
3. Holiday
4. Pamiętnik
5. Mój tydzień z Marilyn
6. Gossip Girl
7. The Artist
8. List w butelce
9. O północy w Paryżu
10. Zakochani w Rzymie
11. Mrs Robinson
12. Diabeł ubiera się u Prady
13. Wszystko co kocham
14. Listy do M
15. Samotność w sieci
16. Amelia
17. Lejdis
18. Herkules (bajka)
19. Testosteron
20. Tylko mnie kochaj
Więcej nie mogę sobię przypomnieć..
Aczkolwiek jeśli lubicie mocne kino to polecam "Wyznania Gejszy".

wtorek, 8 października 2013

uczucia jak po zjedzeniu budyniu.

Trututu. Skończyłam robić historyję.
Ach. Bo mamy projekt na historię. "Życie jest krótkie, sława nieśmiertelna". My oryginalne nakręciłyśmy trzy krótkie dokumenty w których ludzie z naszej szkoły (i moje przyjaciółki) wypowiadają się.
1. Co według nich znaczy to stwierdzenie.
2. Jakich mogą wymienić ludzi, którzy czymś zasłynęli i będziemy o nich pamiętać przez wieki.
3. Wzór władcy według nich.
Wszystkie filmiki trwają po 3-6 minut więc nie zajmą nam całej lekcji. Poza tym mamy zamiar wyświetlić im zdjęcia z komputera dotyczące rożnych bitew czy postaci. Będzie zabawnie. =)
Na koniec lekcji chcemy jeszcze rozdać ciasteczka.. (Kupne. Ale.. Czy to ma jakiekolwiek znaczenie....? =D )

No nic.
Ogólnie jest taka myśl, żeby zrobić spotkanie klasowe.. (hihihi)... u naszego kolegi. Cała klasa na pewno by nie przyszła, ale my z dziewczynami już się nakręciłyśmy na noc filmową. Więc jak nie wypali u niego to pojedziemy do którejś z nas... =>
W sumie... Chciałabym obejrzeć jakieś romansidło na którym się popłaczę. I jakiś horror po którym będę się bała wyjść do łazienki.. I może jakąś komedię po której nie mogłabym przestać się śmiać...=>
Ach te moje zachcianki...

Mamy z Olą bekę z naszego "kolegi" z klasy... Jest taki seksowny! I te jego zdjęcia na Fejsbuku! Ach! TAKI SEKSOWNY!!!!! <kisiel> Taki seksiak w naszej klasie a ja co?!
A mówili jasno "Korzystaj z chwili" albo "Chwilo trwaj"... W sumie... Może dobrze, że co jakiś czas nie ma go w szkole...
mrrrrrrr.
Dzisiaj dziewczyny rozmawiały po niemieckim o tym nocowaniu. A ten sie obudził "To pszczoła robi melanż?! Dlaczego ja nic nie wiem?!"
Kurde. A szkoda że się dowiedział...
Mogło być tak cudownie......

Mwauhahahaha.
Aleksandro. Napisałąm.<3


Kurczeł.
Nie lubię tych nowych filmów - odwzorowań starych bajek.. Tak jak Alicja w Krainie Czarów. Bajka jest po prostu śliczna. A teraz powychodziły jakaś druga część. Jakieś filmy. Co prawda Johny Depp..... mmm.. <3 Ale.. Tylko on w sumie.. Dla niego obejrzałam ostatni film.. No ale nic.
Co z innymi bajkami..? O nich już zapomnieliśmy...?
Królewna Śnieżka?
Śpiąca królewna?
Kopciuszek? (ale to też tylko ta pierwsza wersja bo następne są strasznie komputerowe...)
Anastazja?
To przecież idealne dziewczynki...? Co z nimi się stało, że nagle pstryk i nie ma..?

A Herkules?
Tarzan?
Zakochany kundel?
101 dalmatyńczyków?
Arystokraci?
Co z tymi bajkami?! Gdzie je wcięlo?! No ale niczzz.

Ach. rozpisałam się.. Zabawwnie.. = >
Miłego wieczoru życzę.
Spanko na mnie czeka. <3

poniedziałek, 7 października 2013

O moj Boże..

Dzisiaj na polskim czytaliśmy "Fausta".
"za nic prośby, za nic żale
A więc gwałtem cię ocalę."
I taka beka! Stosunkowo schizowa książka..
Pozdrawiam Johanna Wolfganga Goethego..^^


Tadamm.
Nasza geographia dzisiajj. <3
Mały książę.<3
Jest zabawnie. Siedzimy z Pszczółeczką i may beke.
Mamy w szkole wybory na miss i mistera szkoły.. Kurde.. Udostępniam aparat.. Jest super.. Laski z ta pozują jakby... Startowaly do serialu porno.. Bez urazy.. Nie mam pytań.. Jest super..=/ Hahahaha.

niedziela, 6 października 2013

poważnie.

Nie lubię cebuli. Boli mnie po niej brzuch..
W sumie po nutelli też....


Kurde.. Nie lubię jak mnie ktoś pospiesza....
Pisać dyktand w sumie też nie lubię... Bo zawsze dostaję to samo....
he.he.
so funny..


marzenie..

z poważaniem.