beautiful

beautiful

niedziela, 27 listopada 2016

Nic trudnego. Po prostu się uśmiechnij.

W sumie dawno się nie odzywałam.
Ale to wszystko przez uczelnię, pracę. Nie mam czasami czasu żeby chociażby się wyspać. Zapisałam się na nordic walking w ramach wfu. Zrobiliśmy 25km jednego dnia. Pomijam już czas w jakim to zrobiliśmy, ale jak wróciłam do domu i padłam, to myślałam że nie wstanę..
Następna wycieczka z nordic walkingu liczyła 20km, i uczucie "tuż po" było podobne. Cieszę się że to drugie wyjście było w sobotę, bo miałam czas żeby odpocząć.
Ale - i to mnie zaczęło poważnie zastanawiać - jak jechaliśmy autobusem (bo do Kampinosu musieliśmy dojechać w jakiś sposób) to do autobusu wsiadła taka starsza para. Głośno rozmawiali i zastanawiali się czemu tak dużo ludzi. W końcu mnie zapytali bo stałam obok. Jak zaczęliśmy rozmawiać to do końca trasy (całe pół godziny) mówili, a ja się czasami wcinałam tylko. Ale w pewnym momencie facet zapytał mnie co jest najlepsze, a co najgorsze na świecie, a mnie wcięło. Nie miałam pojęcia co powiedzieć. Zupełnie. Ale w sumie cokolwiek bym nie powiedziała... To nie potrafiłam i nadal nie potrafię znaleźć ten Najgorszej rzeczy na świecie. Ten facet powiedział że KŁAMSTWO. Całkowicie się z nim zgadzam. Powiedział że jak ktoś zacznie kłamać to później nawet jak będzie chciał przestać, to i tak mu nikt nie będzie wierzył. I miał rację. Ale nadal nie wiem czy można myśleć o postępowaniu ludzi w kategoriach zły\gorszy. Bo to wszystko chyba zależy od sytuacji. Zależy od człowieka. Dla jednego to jest gorsze a dla innego coś zupełnie odmiennego. Zły jest EGOIZM, zła jest NIECHĘĆ, złe jest OCENIANIE, zły jest brak BEZINTERESOWNOŚCI.. I wiele wiele innych..
Ale ja wolę myśleć o tym co jest dobre. Co jest piękne. Co mi się przyda. I co nie będzie przeszkadzało innym. :)


W odpowiedzi na anonimowy komentarz opisuję co do tej pory udało mi się uszyć :)
  • Holograficzna kopertówka - uszyta z materiału "z odzysku" (wcześniej była dużą torbą).
  • Fioletowa materiałowa torebka - chyba każdy wie jak wyglądają materiałowe torby. Narazie jest bez napisów, ale przymierzam się do tego. :P
  • Plecak i kosmetyczka z napisem MS. MARTINA (przyjaciółce na urodziny).
  • Dużą kosmetyczkę która nie przepuszcza wody.
W sumie nie są to aż takie maszynowe szaleństwa, bo wydaje mi się, że każdy dałby radę zrobić takie same rzeczy. Wydaje mi się, że bardziej chodzi o chęci i dostępność czasu. Ostatnio zaczęłam pracować i mam dużo dużo mniej czasu niż w październiku, albo chociażby rok temu, ale jak tylko mam kiedy to wyjmuję maszynę i działam.