beautiful

beautiful

niedziela, 31 marca 2013

Zimno dość...

Ach, te święta! :(
Nie chce się wierzyć, że już jutro 1 kwietnia...
I jak wam mijają święta? Ach. U mnie cudownie. Bardzo rodzinnie. Zimno troszeczkę. Zasypało mi drogę do ludzi..:P Dzisiaj nie mogliśmy wrócić do domu.. Ach..

To nasz koszyczek.. ^.^


Ach. Święconka była pyszna.! Pierwsze co zjadłam - kawałek kiełbasy z chrzanem. Mmmm..! <3 po czterdziestu dniach, mięso smakowało cudownie. ^.^

A tak wygląda ...... WIOSNA w Warszawie..


Ach.... Święta spędzone z rodziną.. Coś pięknego.. W życiu nie zjadłam dwóch żurków i barszczu białego w ciągu dwóch dni...!
Sytość = 1000%
Oupfh.! Nie wiem jak wasze, ale moja mama zrobiła bigos. <3 Wyszedł cudowny. Karkóweczka. Kiełbaska. Grzybki. Kapusta. Mmmmmm....<3
Pychotka. ^.^


piątek, 29 marca 2013

Boże Narodzenie w kwietniu.. Takkk! To jest to.!

Ach!!!
Zima! Zima! Zima!
Mówiłam, że się zakochała! Dzisiaj... Prawdziwy śnieg! (Mogło tak być w moje urodziny..-.-Jestem wodnikiem..-.-)
Tak więc.. Tego..
W radiu leci "Last Christmas"! Ratunkuu! Wiosno! Halo nooo..?!

1 marca 2013                                                                      30 marca 2013                       
(To MOJE zdjęcia.. Żeby nie było..
Tak.. Wiem.. Beznadziejne.. Już to słyszałam..-.-)

No... Tego, owego...
Mam cudowną książkę! 
Ola -nie czytaj.!
Książka jest o (z początku) nieśmiałej i szczęśliwej kobiecie, której po trzech pięknych latach umiera mąż. Kobieta przez dłuższy czas nie może się pozbierać, nie pomagają nawet spotkania z zakochanym w niej szefie, który za wszelką cenę chce ją odciągnąć od przeszłości. Ona jednak na jednym spotkaniu w piękny sposób oznajmia mu, że niepotrzebnie się stara..
"Nie podobasz mi się. A nawet myślę, że czuję się zmieszana, gdy starasz się mnie uwodzić. Jestem pewna, że między nami nigdy niczego nie będzie. Może po prostu już nigdy nie będę w stanie nikogo pokochać, ale gdybym kiedykolwiek o tym pomyślała, wiem, że to nie będziesz ty."
I faceta w tym momencie zatkało. Hahaha! To było piękne!
No ale tak.. Kobieta zostaje przeniesiona na wyższe stanowisko i dostaje ludzi, którymi ma się "zajmować". Pewnego dnia przychodzi do niej jej podwładny z jakimś zapytaniem "co do dokumentacji 114" a ona ni stąd, ni zowąd go całuje. Mężczyzna oczywiście.. Szok w oczach.. Chce to poźniej wytłumaczyć, ale ona nie wie dlaczego to zrobiła. 
I z tego jednego, niewinnego pocałunku rodzi sie piękna historia kilku spotkań. Teatry. Kolacje Drinki.
Po pewnym czasie jedna z współpracownic domyśla się wszystkiego i tworzy się plotka, która po pewnym czasie dociera do zazdrosnego szefa. Kochanek głównej bohaterki trafia do szefa i dostaje zaproszenie na kolację, która okazuje się wielką porażką..
Skończyłam na fragmencie opisującym tematy plotek dotyczących głównej bohaterki i jej przyjaciela.

Wielkie krejzolenie.^.^
Ogólnie, nie umiem polecać.. Ale jeśli chociaż trochę was zainteresowała ta historyjka...
David Foenkinos "Delikatność"
Facet naprawdę pięknie pisze.. 4/5 książki to opisywanie stanu psychicznego i myśli bohaterów. Wszystkich. Bo w sumie nie ma podziału, że ktoś "nie myśli"..
Naprawdę.. Książka jest cudna. :)

(Ach. To także moje BEZNADZIEJNE zdjęcie..-.-)

Aaaaaaaaaaa! Przez święta mamy dużo przytyć! To okropne! Dziewczyny.. Powodzenia przy powrocie do codzienności.....:>

WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM!!!

wtorek, 26 marca 2013

Tak więc.. Tego..

Idą święta, a zima wciąż u nas.. Może się zakochała w Polsce.. Stwierdziła "Nie. Nie zostawię tych wszystkich ludzi samych sobie. Jeszcze zatęsknią." Tak więc.. Zimo.. (to będzie okrutne, ale prawdziwe) Nie chcemy cię tutaj już. Idź sobie. Znudziłaś się nam.
Te dni.. Piękny marzec.. Zaraz będą święta. Kwiecień. I co? I zima nadal tu jest.. -.-
Nic tylko depresja..

No ale.. Masakra..

Ach! Zapomniałam tego zrobić ostatnio.! Już dawno miałam wstawić.

http://torebunia.pl/16520,Horoskop

To jest (jak już się pewnie wszyscy domyślają) link do horoskopu.. Wyjątkowo pozytywny..
Tyyyyyyyyyyyyyyle można się o sobie dowiedzieć... ^.^
Ja właśnie dowiedziałam się, iż zawsze się spóźniam, a w rzeczywistości staram się tego nie robić..
Albo to, że jak będę pracownikiem to zamkną mnie w jakimś ciemnym pokoju bez klamek..
Cudowwnie wręcz.. :> Bardzo pozytywnie..^.^

A dzisiaj "pełnie". WIEDZIAŁAM! ^.^

Hua. Hua. Hua.!


 Wesołego jajka :>

poniedziałek, 18 marca 2013

"Dorosła pacjentka.
Rozchwiana emocjonalnie,
nadpobudliwa,
stała potrzeba zewnętrznej akceptacji,
lęk przed samotnością,
stany depresyjne w przypadku odrzucenia,
osobowość paranoidalna
ze skłonnościami do schizofrenii."
                                      
                                              Ralph R. Greenson
                                                   o Marilyn Monroe

niedziela, 17 marca 2013

"Tyle, że widzieć, nie znaczy poznawać.
Chcę być oglądana,
bez przerwy,
z każdej strony,
być w oczach wszystkich,
skupiać wszystkie spojrzenia,
zarówno mężczyzn jak i kobiet;
lecz po to by mnie nie poznali..."
                                  
                                        Marilyn Monroe

Sweet Sunday...

Ach!
Nie wiem  jak wy, ale ja od jakiegoś czasu wręcz uwielbiam kościotrupy. ^.^ Są takie.. Życiowe..?

Hahahaha..

Mamy dzisiaj cudowny dzień! <3 Słonko świeci. Ptaszki śpiewają.  Cudowna niedziela. :>
Ja już dzisiaj byłam na spacerze. Zrobiłam kilka zdjęć. Miały to być zdjęcia "przedwiośnia", ale.. to chyba jeszcze nie ten moment.. Co nie zmienia faktu, że zdjęcia wyszły świetnie. ^.^

Miejmy nadzieję, że wiosna już nadchodzi, bo nie mogę się doczekać sezonu pełnego spódniczek, sukienek i lekkich kurteczek. ^.^ Będzie cudownie. :>


Życzę wszystkim udanej niedzieli. Pięknych zdjęć. Smacznego obiadku.. I żeby wiosna już przyszła. ^.^

<3

KarciX.

sobota, 9 marca 2013

"Miłość prowadzi do szaleństwa
                     tak samo jak brak miłości... "
                                                        
                                                            Milton Wexler



Przy okazji..
http://polki.pl/zycie_gwiazd_znaniilubiani_artykul,10010643.html?print=1
Co do Marilyn.. :)

piątek, 8 marca 2013

Bla.Bla.Bla. sto lat sto.

Ach! Dzisiaj DZIEŃ KOBIET! Wszystkim paniom życzę szczęścia, zdrowia i żeby nie śmierdziały łososiem (tak jak ja teraz..-.-) ^.^

Ach.! Cóż za nieszczęście!!! Ominął mnie najważniejszy dzień w roku! WALENTYNKI! Nie napisałam nic! Chociaż w sumie.. nie chcielibyście wiedzieć co bym napisała, bo optymistyczne by to na pewno nie było.... :P


Eh.. So cute..

Och. Ach.! Ferie się skończyły. Sezon rekolekcji oficjalnie rozpoczęty. Nie wiem jak u was, ale u mnie od poniedziałku świeci słoneczko i jest cudownie! <3 Sukieneczki, te sprawy.. ^.^

Eh..

Ostatnio zgubiłam ładowarkę.. Hmm.. Ostatnio.. Dwa tygodnie temu! Tak więc  jej szukam od dwóch tygodni i jej nigdzie nie ma. A sprawdzałam wszędzie.
Nagle przychodzi do mojego pokoju tata z bratem, zaglądają pod łóżko, a tam... Leży sobie ładowareczka spokojnie i wypoczywa.. Może stwierdziła, że jak się zbuntuje i schowa, to nie będę chciała z niej korzystać.. Ech.. Głupia..