beautiful

beautiful

sobota, 27 kwietnia 2013

keep calm......

Co z tego że kochamy, jeśli zaraz zostajemy wykorzystani...
Tak się teraz czuje.. Wykorzystana..
Czuję się jak laleczka, z którą można zrobić dokładnie wszystko..

To właśnie jest poezja...
Mówisz komuś, że go kochasz, a on po kilku godzinach ustawia sobie na facebook'u status z inną...
W sumie.. Życzę im szczęścia.. Naprawdę.. Z całego serca..
Mam nadzieję, że z nią będzie mu lepiej...


W sumie.........
Po co komu ta jedna jedyna osoba, skoro można być ze wszystkimi na raz... Po co spotykać się tylko z jedną non stop..? Po co przejmować się tą jedną, skoro będąc ze wszystkimi można się nie przejmować..? Skoro można spotykać się z jedną, ustawić status z drugą, całować się z następną, a z jeszcze inną chodzić na kawę....
Przecież, jak ma się ich aż pięćdziesiąt cztery..... Trzeba spożytkować jakoś czas, który mamy spędzić na tej nudnej planecie....
Teraz przynajmniej jestem świadoma, po co Bóg wymyślił "wagary"...


Nie mam słów............
Po prostu nie mam słów.........

środa, 24 kwietnia 2013

"Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia,
Byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień.."
                                                        
                                                                                                  Hipolit ♥

Dziś krwawię..

Dlaczego jak zaczyna nam już na czymś zależeć, tracimy to...?
Dlaczego życie jest takie kruche...?
Co robimy źle...?
Chodzi o to jak żyjemy..?
Jak się zachowujemy..?
Co robimy..?
O czym myślimy..?

O co chodzi....?

Chcąc pomagać ludziom cierpimy bardziej niż oni sami.. Przelewamy na siebie ich zmartwienia, problemy, smutki..  W jakikolwiek sposób chcemy pomóc.. Ale dlaczego nam się nie udaje..? Dlaczego empatia bierze górę nad naszymi uczuciami, myśleniem, zachowaniem..?
Zaczynamy myśleć zupełnie nielogicznie.. Nie wiedząc czy to miłość czy tylko zauroczenie....
A może to tylko własny egoizm....? Strach przed samotnością....?

I tu nasuwa mi się wspomnienie dzieciństwa, kiedy bałam się sama spać w pokoju.. Było tak ciemno.. Tak przerażająco.. Czy coś kryje się pod łóżkiem..? A może wyskoczy zaraz z szafy..? W sumie, zawsze można sobie wymyślić, że jakiś zboczeniec zerka do twojego pokoju przez okno.. Wtedy siada myślenie.. Budzi się panika.. I biegiem do rodziców.. Żeby tylko ktoś przytulił.. Żeby tylko nie być sama..


......................................................................................................................

I tutaj znowu nasuwa się pytanie...
Czy to jest przyjaźń czy to jest kochanie.....? (hehe.)

W sumie.... Życzę wam wszystkim, abyście się kiedykolwiek zakochali.. Poczuli to uczucie.. Doznali tych pozytywnych emocji..
Tęsknotę..
Bliskość..
Ciepło..
Szczęście..
Potrzebę spotkania... Rozmowy...
A nawet Zazdrość czy Zawód...

Ale nigdy.. Przenigdy nie życzę wam żebyście doznali Cierpienia..
Kłótni.. Zawsze o to samo..

No nic...
Życie jest bezwzględne i (niestety) musimy doznać wszystkich emocji przed śmiercią..
Tak więc... Życzę wam żebyście doznali tych najcudniejszych. Najpiękniejszych. Najlepszych.


wtorek, 23 kwietnia 2013

Łojojciu. :>

Wiosna. Wiosna. Wiosna. Wiosna, ach to ty! <3
W końcu kochana! Już się martwiłam, że o nas zapomniałaś..:>

Cudownie!

Ach!
Ostatnio byłyśmy z Olą (tak.. wszyscy już wiedzą kto to..:>) na sałatce w Złotych tarasach. Chciałyśmy sałatkę 'rybaka' (łosoś, rzeżucha, makaron, pomidorki i takie tam..). Ola poszła zamówić, a ja zajęłam stolik. Po pewnym czasie Ola wraca z sałatkami... Nie wyglądały one jednak na 'rybaka'... Kurczak, zioła, papryka... To nie był 'rybak'... W sumie nie było takie straszne, ale.... To nie był 'rybak'....:(
Ola.. Przykro mi.. Więcej nie zamawiasz...:(



Hehehe.czki.:>

Mieliśmy zrobić filmy na zajęcia z informatyki. Ja i Ola nagrałyśmy coś w stylu 'teledysku' do "Grandy" Brodki. Osobiście uważam, że wyszło świetnie.:>
Inne grupy myślą inaczej.. Tak.. Na pewno lepszy będzie film o bananie.. Ahaaa... Peffnie sze takk..
Hahaha.!
Banan.. To jest TO COŚ...



W sumie mogłabym wam pokazać nasz film.. Chociaż.. Ach.. Raz się żyje. :>
http://www.youtube.com/watch?v=ReusHcUgn2Q
Tylko nie śmiejcie się za głośno....:>

Ach!
Miałam mieć kolczyka.. Już tydzień temu..-.- Niestety nie możemy się zgrać z przyjaciółkami..:(
Jeszt szmutno..:(

Aaaaaa! Włosy! Za krótkie! ;( W sumie.. Denerwują mnie.. Nie są ani krótkie, ani długie.. Są..... Denerwujące.. Ach. To straszne.

Narzekanie jest takie piękne..:P

Miłego dnia życzę. <3