beautiful

beautiful

wtorek, 24 czerwca 2014

budyń na kolację

Nie lubię mojego pokoju nocą.. Wydaje mi się wtedy ciemny i ponury. Szczególnie kiedy mam już zasnąć. Wtedy potworki wychodzą spod mojego łóżka i nie dają spać.
Jedynym ukojeniem dla mózgu i wyciszeniem po szumie dnia codziennego, są krople deszczu obijające się o dachowe okna, umieszczone dokładnie ponad moimi stopami. Czuję lekki powiew nocnego wiatru. Mój umysł się wyłącza. Zasypiam.
Ale i tak budzę się co godzinę w nocy. Budzą mnie sny zniecierpliwione, czekające na nowy dzień. Już od 3 nie mogę spać. Wstaję jednak dopiero po 10. Dlaczego? Nie wiem sama. Może to ten deszcz sprawił, że nie chcę myśleć o jutrze...

Dziko. Mam ostatnio problemy ze snem.. Nie wiem.. Czy mi za ciepło.. Czy mi za zimno..


Miałam wczoraj egzamin wewnętrzny z prawa jazdy. ZABRAKŁO MI JEDNEGO PUNKTA! :'( Pan powiedział, że mi zaliczy, co nie zmienia faktu, że muszę się jeszcze dużo nauczyć.. :'(
Tak. Więc na państwowy pójdę pewnie dopiero w połowie lipca..

Moja przyjaciółka ma jeża. Tak się zdziwiłam.. Takiego malutkiego, białego słodziaczka..:)

Mam okularki. ^.^ I wyglądam w nich jak alien. I są zabawne. ^.^
Kupiłam też sukienkę na zakończenie roku. Czarna, obcisła, z krótkim rękawem. Do niej będą koturny, czarny sweterek, naszyjnik, i będzie cudownie. ^.^

Ale my jesteśmy wariatki. Robimy sobie z Martyną ostatnio sweet foteczki w przebieralniach. Tak bardzo słodko. :B



Takie wielkie szaleństwo. ♥

W ogóle.. Nie wiem co będzie z wakacjami.. Mamy niby jechać w osiem osób do Kołobrzegu albo Świnoujścia, ale nie wiem co z  tym będzie..
Zobaczymy..

Niech słońce sprawi, że wiatr przestanie wiać.. Prrosze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz