beautiful

beautiful

poniedziałek, 1 lipca 2013

wakacje. wakacje. wakacje.

lalalalala.
Nie mam pomysłów na wpisy.
Są wakacje.

W piątek było zakończenie roku. Spotkałam się z dziewczynami i poszłyśmy do Złotych na zakupy. Kupiłam sobie butki. Koturny. Czarne. Piękne. Niestety.. Hmm.. Niestety... No bo w sobotę pojechałam do Warszawki. W sumie chodziłam tylko od autobusu do tramwaju, z tramwaju do bloku i spowrotem. Ale.. Niestety butki się zepsuły..
Wczoraj byliśmy z reklamacją. Niestety nie mieli takich samych. Wzięłam inne. Te, które chciałam już od dwóch miesięcy.. I mi tatuś kupił. Och i ach. <3 Mój tatuś jest kochany.
Ach - taaaaakie mam piękne butki.

Mmmm... W sumie.. Ostatnio myślałam o creepersach.. Są takie... Oryginalne..:>
Fajne.


No nic. Wakacje. Wakacje. Wakacje.
Chcemy jechać z dziewczynami nad morze. Mam nadzieję, że nam wyjdzie.
Mam tyle pomysłów na zdjęcia.. Ach. Mam nadzieję, że wszystko się uda..


Ach. Ostatnio myślę o farbie.. Mogłaby być różowa. Albo ruda lub czerwona.. Blond jest nudny.. Poza tym idą wakacje.. Czeba zaszaleć.. Nie ma innej opcji.

Krejzolsko. Krejzolsko. Krejzolsko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz